Sadzę też kwiaty w doniczkach, zasypując wszystko dookoła ziemią, sprzątam szafki dowiadując się o milionach skarbów, jakie przede mną skrywały, robię sobie kurację nawilżającą dla mych spracowanych dłoni i namawiam męża na świństwa. Wiosna jednym słowem! :)
Wiem dlaczego kolejny kwiat smutnie umarł w moim domu! Zawsze sprawdźcie jaką wodę lejecie do konewki i czy to przypadkiem nie jest wrzątek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz